Andrzej Wiczyński "Antek" nie żyje. Powstaniec miał 92 lata
Andrzej Wiczyński w czasie Powstania walczył na Żoliborzu. O jego śmierci poinformowało Muzeum Powstania Warszawskiego
"Z przykrością informujemy, że w wieku 92 lat odszedł dr Andrzej Wiczyński ps. Antek, plutonowy podchorąży, w czasie Powstania na Żoliborzu w II Obwodzie 'Żywiciel' Warszawskiego Okręgu AK - zgrupowanie 'Żyrafa II' - pluton osłony sztabu 227, wystawiony przez 'Bojowe Szkoły' Szarych Szeregów ('Szczury Kanałowe'). Od 17 sierpnia 1944 był dowódcą plutonu" – podało na Facebooku Muzeum Powstania Warszawskiego.
Po Powstaniu Warszawskim trafił do niewoli. Był jeńcem Stalagu XI A Altengrabow, a następnie został przeniesiony do obozu XI A Gross Lubars.
Jeszcze w tym roku zabrał głos w debacie na temat reportażu o "urodzinach Hitlera". Andrzej Wiczyński przyznał, że nie był w stanie obejrzeć całego reportażu. Szczególnie dotknął go fragment, w którym widać swastyki i wygłaszanie laurek na cześć Adolfa Hitlera. Powstaniec Warszawski mówiąc wtedy też o Marszu Niepodległości z 2017 r. stwierdził, że nikt nie zareagował na krzyki i rasistowskie transparenty.
Zobacz także: "Prezydent i premier poszli na czele marszu, którego znakiem była falanga”.
_**Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl**_