"Brak papieru toaletowego w szkolnych kabinkach dla dzieci". Interweniuje radny Pragi-Południe

Radny Pragi Południe Marek Borkowski ma wątpliwości, czy szkoły podstawowe na terenie dzielnicy zapewniają uczniom środki higieny osobistej. Wystosował w tej sprawi interpelację do burmistrza Pragi-Południe Tomasza Kucharskiego. Chodzi o szkoły podstawowe nr 60, 72 i 255.

"Jak poinformowali mnie rodzice, wygląda to tak, że w łazienkach (..) nie ma papieru toaletowego w kabinkach, a jest jedna wspólna rolka na zewnątrz, która czasami się kończy i nie zawsze jest uzupełniania na bieżąco. Nie wydaje mi się, aby były to standardy godne XXI wieku i naszego miasta. Chyba nie muszę tłumaczyć zażenowania małych dzieci i ich rodziców w przypadku nieprzewidzianych sytuacji w toaletach" - czytamy w dokumencie wysłanym do burmistrza.

Radny zwraca uwagę na to, że ta delikatna kwestia jest "sprawą godności dziecka". Jak pisze, jest zażenowany takim stanem rzeczy i jest mu "wstyd przed rodzicami".

Prosi burmistrza o szybkie zajęcie się tą sprawą.

Jesteś świadkiem zdarzenia w Warszawie, które jest dla Ciebie ważne? Widzisz coś ciekawego? Skontaktuj się z nami przez Facebooka lub na wawalove@grupawp.pl.

Przeczytaj też: Co mieszkańcy stolicy sądzą o budowie "Nycz Tower"? Zaskakujące wyniki sondażu