Hello Kitty i kucyki Pony promują okultyzm?
Tak uznała jedna z poznańskich szkół podstawowych. Jak jest w Warszawie?
7 września na stronie internetowej Publicznej Szkoły Podstawowej nr 1 w Poznaniu, prowadzonej przez Katolickie Stowarzyszenie Wychowawców, ukazał się komunikat:
„W związku z mroczną scenerią i praktykami okultystycznymi, jakie niosą ze sobą bajki „Monster Hight” [pisownia oryginalna], „Hello Kitty” oraz seria „Kucyki Pony”, apeluję, by wychowawcy odnotowali w dzienniku lekcyjnym na czerwono pogadankę z dziećmi/młodzieżą na w/w temat (satanizm, okultyzm, wampiryzm, magia).
Jednocześnie informuję, żeby na terenie szkół KSW bezwzględnie zakazać dzieciom/młodzieży przynoszenia gadżetów z w.w bohaterami bajek (plecaki, piórniki, okładki zeszytów przedmiotowych, woreczki na kapcie, itp.).”
Podejrzewanie o czczenie szatana przez biało-różowe kotki z „Hello Kitty” czy kucyki Pony, na których wychowały się już całe pokolenia dziewczynek, może dziwić - czytamy na potralu mmpoznan.pl .
- O mrocznym obliczu tych bajek przeczytałam w czasopiśmie „Egzorcysta”, zresztą jeden z rodziców także zwrócił mi uwagę na ten artykuł, bo wiele dzieci przychodziło do naszej szkoły z gadżetami z tych bajek, zwłaszcza chodzi o dzieci z pierwszych klas szkoły podstawowej –* wyjaśnia w rozmowie z MM Poznań Monika Więckowska, dyrektorka szkoły.* – Będziemy jeszcze o tej sprawie rozmawiać na zebraniu z rodzicami, ale komunikat wydałam już teraz, aby rodzice nie kupowali swoim dzieciom kolejnych takich gadżetów.
A co jeśli rodzice nie zgodzą sie z opinią szkoły? - Przy przyjmowaniu dziecka do naszej szkoły rodzice podpisują zgodę na przestrzeganie zaleceń dyrekcji - mówi Monika Więckowska.
Tropieniem okultyzmu i satanizmu w bajkach i zabawkach dla dzieci zajmuje się między innymi ksiądz Sławomir Kostrzewa, który twierdzi na przykład, że postać Hello Kitty stworzył Ikaha Shimizu jako dziękczynienie szatanowi za rzekomą pomoc w uzdrowieniu jego 14-letniej córki z raka. W bajkach o kucykach Pony pojawia się motyw przeobrażenia w jednorożca – symbol ruchu New Age, a także Antychrysta. Jako szkodliwe ksiądz uznaje też m.in. książki o Harrym Potterze i sagę „Zmierzch”.
Informacja dotarła także do innych szkół w Poznaniu, jednak nigdzie indziej nie wprowadzono zakazu - decyzję o posiadaniu gadżetów przez dzieci pozostawiono rodzicom.
Czy podobna sytuacja miała miejsce także w Warszawie? Z tego co nam wiadomo - nie. Dzwoniliśmy do kilku szkół katolickich w stolicy i w każdej rozmowie zapewniono nas, że temat szkoły nie dotyczy - z wyjątkiem jednej placówki na Ursynowie, gdzie nasze pytanie uznano chyba za dziennikarski żart i szybko zakończono z nami rozmowę.