Ostatni dzwonek dla tych, którzy chcą przygotować rowery na sezon zimowy. Jazda po śliskiej czy zaśnieżonej śniegiem drodze, wiatr, wilgoć i zła widoczność to wyzwania, z którymi można sobie poradzić.
Warto zacząć od zamontowania pełnych błotników, nasmarowania łańcucha i wymiany opon na zimowe. - Na drodze musimy być widoczni - przypomina Michał Kalida z warszawskiej Masy Krytycznej . - Trzeba więc się zaopatrzyć w dobre światełka z dobrymi bateriami i z ich zapasowym kompletem, bo zimą wyczerpują się one szybciej.
Niezbędne są dobre hamulce, niezawodne w warunkach dużego zabłocenia i zawilgocenia oraz specjalne opony, które sprawdzą się na powierzchni mokrej i zaśnieżonej. Przejmującego chłodu zimą na rowerze nie doświadczymy, bo - jak zapewnia Michał Kalida - taka jazda rozgrzewa, szczególnie wtedy gdy jest się ubranym warstwowo, ma się ciepłe skarpety i rękawiczki.
Do jazdy rowerem zimą przekonuje też Rafał Muszczynko z portalu Polska na rowery. Rowerem poruszamy się szybciej niż komunikacją miejską, zimowa jazda nie jest też mniej bezpieczna niż w inne pory roku. - Wręcz przeciwnie - dodaje Muszczynko - z powodu złych warunków pogodowych kierowcy samochodów jeżdżą ostrożniej, co zwiększa bezpieczeństwo na drogach.
Nieodwołalnie niszczy rowery sól, którą posypywane są drogi. Aby się przed tym uchronić, część zapalonych cyklistów zimą jeździ na tańszych rowerach gorszej jakości, kupowanych specjalnie na tę porę roku.
(Źródło: IAR/AH)
Przeczytajcie też: W Warszawie rusza Targ Rybny.*W samym centrum miasta*
