Kto jechał zdezelowanych Ikarusem, ten wie jak podróżuje się takim pojazdem - wszystko trzeszczy, szyby się trzesą przy szybkości powyżej 40 km na godzinę, jest zimno, bo ogrzewanie nie działa, a do tego ten okropny hałas... Takie Ikarusy cały czas kursują na niektórych trasach, takich jak np. linia 718 z pl. Bankowego do Marek, albo opisana przez naszą czytelniczkę linia 145 z Żerania FSO do Ronda Wiatraczna
"Dziś jest Święto Zmarłych - napisała czytelniczka Barbara - czy ZTM nawet w dzień świąteczny musi wypuszczać na trasy takie pojazdy? Przecież w święta autobusów jest mniej, więc niech stare Ikarusy zostaną może w zajezdniach? Jak można kazać ludziom jeździć w takich warunkach -* wszędzie rdza, dziury i pęknięcia, a na głowę leje się woda. *
Dużo mówi się ostatnio o sporych podwyżkach biletów ZTM. Wiele osób burzy się i to słusznie - mnie też nie stać na kupowanie biletu za 4,40 zł... A już na pewno nie będę płaciła takiej sumy, jadąc autobusem, jakim dzisiaj miałam okazję podróżować.
Szczęśliwie, na co dzień używam auta. I nie sądzę, żebym kiedykolwiek przestawiła się na komunikację miejską, jeśli mam ryzykować podróż w takich warunkach"
Wnioski pani Barbary nas nie dziwią - my też za te dość spore pieniądze, jakie musimy wydać na bilety, chcielibyśmy podróżować wygodnie, ciepło i sucho. Czy za dużo wymagamy?
