Jego grupa ukradła 100 aut w Warszawie i okolicach. "Dąbal" zatrzymany
34-letni członek grupy "wołomińskiej" odpowie za kradzież samochodów
Kolejne zatrzymanie przestępcy z tzw. grupy "wołomińskiej". Tym razem wpadł 34-letni Artur D., pseudonim "Dąbal". Mężczyzna został zatrzymany przed jednym z garaży w Kobyłce w momencie, gdy wyprowadzał samochód na skradzionych tablicach rejestracyjnych.
W toku dalszych czynności policjanci dotarli do kolejnych dwóch garaży, tym razem w Wesołej, które służyły złodziejom do przechowywania kradzionych samochodów. Tam policjanci zabezpieczyli sprzęt elektroniczny, który służył złodziejom do kradzieży pojazdów, a także fałszywe tablice rejestracyjne.****
W tym samym czasie inna grupa policjantów dotarła do Legionowa. Tutaj w jednym z garaży przy ul. Pałacowej funkcjonariusze znaleźli skradzionego na warszawskiej Białołęce forda modeno, a także komplet kijów golfowych. Jak się okazało, kije znajdowały się wewnątrz nissana qashqaia, który również został skradziony z parkingu na Białołęce. W Legionowie policjanci przeszukali też inny garaż przy ul. Sybiraków. Tam był zaparkowany kolejny samochód na skradzionych tablicach rejestracyjnych.
Policjanci z samochodówki łącznie przeszukali 5 garaży w Kobyłce, Wesołej i Legionowie. Po ustaleniach okazało się, że wszystkie garaże były wynajmowane przez członków grupy „ wołomińskiej” na podstawie sfałszowanych dokumentów na fikcyjne osoby. Zabezpieczyli sprzęt elektroniczny służący do kradzieży pojazdów, a także przedmioty pochodzące ze skradzionego wcześniej przez członków tej grupy mitsubishi outlandera. Wcześniej Artur D. był wielokrotnie karany i zatrzymywany przez policję. Grupa „Dąbala” mogła w ciągu ostatniego roku skraść nawet około 100 samochodów.
