Trwa ładowanie...
Luiza Poreda
13-09-2013 18:18

Kim są warszawskie słoiki? Opowiada naczelny słój stolicy - Tomasz Sadowski z Białej-Piskiej

Wiadomo już, że w referendum nad odwołaniem Hanny Gronkiewicz Waltz mogą - zgodnie z prawem - wziąć udział mieszkający w Warszawie przyjezdni, którzy mieszkają tu i pracują. Czy słusznie?

Kim są warszawskie słoiki? Opowiada naczelny słój stolicy - Tomasz Sadowski z Białej-Piskiej
d3q2grs
d3q2grs

Naczelny Słój Warszawy nazywa się Tomasz Sadowski, pochodzi z Białej-Piskiej, studiował na Uniwersytecie Warszawskim, teraz pracuje w firmie marketingowej. To on założył stronę Warszawskie Słoiki, która liczy obecnie kilkanaście tysięcy fanów. Kim są słoiki? To ludzie, którzy do stolicy przyjechali i tu zostali, ale nadal przywożą z domu jedzenie - najczęściej w słoikach - czytamy na portalu gazetaolsztynska.pl .

Strona "Warszawskie słoiki" powstała na Facebooku w 2011 roku. Wpisy i linki na tej stronie mają charakter żartobliwy, a na zdjęciu w tle widać słoiki wypełnione domowymi pysznościami - między innymi kiszonymi ogórkami i sałatką jarzynową. Fani strony chętnie podsyłali zdjęcia przywiezionych z domu domowych pierogów, mięs, kiełbas i przetworów w słoikach. W marcu tego roku Sadowski ogłosił nawet pierwszy konkurs na Miss Słoików.

Moim zdaniem lepiej być „słoikiem” niż rodowitym warszawiakiem - mówi Sadowski. - Ludzie, tacy jak ja, mają podwójną, bogatszą tożsamość.

Jednak na licznych forach internetowych można znaleźć wypowiedzi pełne pogardy wobec "słoików". Mówi się, że brak im kultury i obycia, że nie umieją jeździć po Warszawie, że to przez nich są korki.

d3q2grs

Szukają tu łatwiejszego zarobku i blichtru stolicy, pożądają uznania, władzy i apanaży - można przeczytać na blogu Oszukani.eu, w tekście zatytułowanym „Udawani Warszawiacy. Nowi Warszawianie opanowali miasto” (pisownia oryginału).

Warszawa traci na tym zjawisku, zyskują małe miasteczka i wsie, pozbywając się ludzi o nie najciekawszych charakterach - dowodzi autor.

Mimo niechęci rodowitych warszawiaków do tzw. "słoików", wiadomo już, że w referendum nad odwołaniem Hanny Gronkiewicz Waltz mogą - zgodnie z prawem - wziąć udział mieszkający w Warszawie przyjezdni, którzy mieszkają tu i pracują - nawet jeśli nie mają w Warszawie meldunku. Czy słusznie?

d3q2grs
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d3q2grs