Trwa ładowanie...

Konstancin-Jeziorna. Drzewo przygniotło mężczyznę. Śmigłowcem przetransportowano go do szpitala

Do tragicznego zdarzenia doszło w podwarszawskiej miejscowości Konstancin-Jeziorna. Podczas wycinki drzew jeden z pracowników został przygnieciony pniem. Nieprzytomny młody mężczyzna został przetransportowany do szpitala.

Konstancin-Jeziorna. Lotnicze pogotowie ratunkowe przybyło po mężczyznę, na którego spadło drzewo podczas wycinki, przy której pracowałKonstancin-Jeziorna. Lotnicze pogotowie ratunkowe przybyło po mężczyznę, na którego spadło drzewo podczas wycinki, przy której pracowałŹródło: PAP
d3o4x2e
d3o4x2e

O wypadku w Konstancinie-Jeziorna poinformowała stołeczna "Gazeta Wyborcza". Do tragedii doszło po południu przy ulicy Ogrodowej. Prowadzona była tam od rana wycinka drzew. Jedno z drzew, które poszło pod piłę, przewróciło się tak niefortunnie, że spadło na 25-latka, zatrudnionego w ekipie zajmującej się tymi pracami.

Jak relacjonowali inni pracownicy, którzy byli świadkami tego pechowego splotu wydarzeń, sami usiłowali wydostać kolegę spod przygniatającego go ciężaru. W trakcie akcji ratowniczej, prowadzonej na miejscu jeszcze przed przyjazdem służb, poszkodowany stracił przytomność. Strażacy, którzy przybyli na miejsce wraz z wezwaną policją i służbami medycznymi, zastali jednak ofiarę wypadku już przytomną.

Jak poinformował "Wyborczą" młodszy brygadier Łukasz Darmofalski, rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Piasecznie, mężczyzna ma obrażenia głowy i ręki. Rannym do przylotu wezwanego na miejsce Lotniczego Pogotowia Ratunkowego zajęli się strażacy, udzielając mu pierwszej pomocy.

Konstancin-Jeziorna. Drzewo przygniotło mężczyznę. Śmigłowcem przetransportowano go do szpitala

Poszkodowany transportem powietrznym trafił do szpitala, gdzie zostanie starannie przebadany.

d3o4x2e

Przyczyny wypadku badać będzie policja. Nie wiadomo, czy zdarzenie, które mogło zakończyć się tragicznie, nastąpiło wskutek zlekceważenia przez drwali podstawowych zasad bezpieczeństwa, czy było następstwem niefortunnych zbiegów okoliczności.

Jechał jedną z głównych ulic Hanoi. Nie mógł uwierzyć w to, co zobaczył

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
d3o4x2e
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d3o4x2e