Mazowieckie. Pogłębią Wisłę w rejonie Płocka. Wody Polskie rozpoczęły prace
Wody Polskie rozpoczęły pogłębianie Wisły w rejonie Płocka. Dzięki temu m.in. w okresie zimowym zminimalizowana będzie groźba tworzenia się zatorów lodowych na rzece, jak było to w lutym. Praca lodołamaczy będzie w razie potrzeby ułatwiona.
W związku z planowanymi pracami zawarta została umowa. Dotyczy pogłębiania Wisły na wysokości lewobrzeżnej dzielnicy Płocka - Radziwie oraz poniżej, w miejscowości Maszewo. Planowane prace mają na celu udrożnienie koryta Wisły, a co za tym idzie, poprawę bezpieczeństwa przeciwpowodziowego.
- Wody Polskie, zgodnie z obietnicą i przyjętym harmonogramem, zwłaszcza po ostatnim sezonie zimowym i bardzo trudnej akcji lodołamania, aby przygotować się do kolejnych, ewentualnych takich działań, już dzisiaj podejmują tutaj prace pogłębiarskie - powiedział zastępca prezesa Państwowego Gospodarstwa Wodnego Wody Polskie ds. ochrony przed powodzią i suszą Krzysztof Woś.
Schetyna nie szczędzi słów na MSZ. "Dzisiaj jest kompletny chaos"
Wiceprezes Wód Polskich zapowiedział, że w trakcie rozpoczętego pogłębiania Wisły w Płocku przy bramie przeciwpowodziowej tamtejszej Stoczni Rzecznej w dzielnicy Radziwie oraz w rejonie miejscowości Maszewo z rzeki usuniętych zostanie 54 tys. metrów sześć. osadów. Prace te planowane są do końca września.
Jednocześnie cały czas prowadzona jest procedura pozyskania niezbędnych decyzji, które umożliwią kontynuowanie prac pogłębiarskich w siedmiu kolejnych lokalizacjach. To miejscowości takie jak m.in. Rakowo, Wychódźc, Kępa Polska, Dobrzyków i Rokicie, a w samym Płocku także rejon ul. Gmury, która sąsiaduje bezpośrednio z Wisłą.
- W wyniku tych prac pogłębiarskich usuniętych zostanie około 2,5 mln metrów sześc. urobku, co zdecydowanie poprawi warunki nawigacyjne dla lodołamaczy, a także sprawi, że zlikwidowane zostaną potencjalne miejsca, gdzie mogłyby tworzyć się zatory - podkreślił wiceprezes Wód Polskich.
W związku ze wzrostem poziomu Wisły spowodowanym utworzeniem się zatorów lodowych, w tym na Zbiorniku Włocławskim, 8 lutego tego roku ogłoszono w Płocku alarm przeciwpowodziowy, który obowiązywał tam przez kolejnych 20 dni. W tym czasie wezbrana rzeka zalała m.in. bulwary, podtapiając znajdujące się tam obiekty, a także ul. Gmury, gdzie znajduje się zabudowa jednorodzinna. Zagrożone zalaniem były też ujęcia wody dla miasta oraz dla głównego zakładu produkcyjnego PKN Orlen.