Trwa ładowanie...

Mazowieckie. Przed policją uciekał pod prąd. Był pijany

Policjanci z Legionowa namierzyli samochód marki fiat, którego kierowca przekroczył prędkość o 55 km/h w obszarze zabudowanym. Przy próbie zatrzymania, kierowca gwałtowanie zahamował, szybko zmienił kierunek jazdy i zaczął uciekać pod prąd. Następnie spowodował kolizję z oznakowanym radiowozem. Jak się okazało, mężczyzna miał prawie promil alkoholu w organizmie.

Mazowieckie. Kierowca spowodował kolizję z radiowozem Mazowieckie. Kierowca spowodował kolizję z radiowozem Źródło: Policja, fot: Policja
dvy227i
dvy227i

Policjanci drogówki z Legionowa w miejscowości Michałów Reginów namierzyli osobowego fiata, którego kierowca przekroczył prędkość o 55 km/h na obszarze zabudowanym. Gdy kierowca zauważył radiowóz zaczął gwałtownie hamować. Następnie zawrócił i zaczął uciekać pod prąd. Policjanci ruszyli w pościg. W trakcie ucieczki kierujący nadal popełniał szereg wykroczeń, narażając na niebezpieczeństwo innych uczestników ruchu drogowego.

Pościg zakończył się na ul. Zegrzyńskiej w Legionowie, gdzie kierowca spowodował kolizję z oznakowanym radiowozem. Policjanci zatrzymali mężczyznę, którym okazał się 31-letni mieszkaniec Warszawy. Kierowca miał w organizmie blisko promil alkoholu.

Arłukowicz o skandalu w KRS: To kolejny przykład niekompetencji PiS

- Mężczyzna usłyszał już zarzuty niezatrzymania się do kontroli, jazdy pod wpływem alkoholu, spowodowania zagrożenia w ruchu lądowym, przekroczenia prędkości, niestosowania się do sygnalizacji świetlnej, jazdy pod prąd, niestosowania się do poleceń wydawanych przez funkcjonariusza a także za jazdę wzdłuż po chodniku dla pieszych - przekazała mł. asp. Agata Halicka z Komendy Powiatowej Policji w Legionowie.

dvy227i

Jak ustalono, kierowca wcześniej miał już zabrane prawo jazdy za przekroczenie prędkości. Teraz odpowie przed sądem.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
dvy227i
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
dvy227i