Trwa ładowanie...

Na Sanguszki bezpieczniej

Kolejne bariery linowe pojawiły się na warszawskich ulicach

Na Sanguszki bezpieczniej
d1nnmdt
d1nnmdt

Na Sanguszki dwie jezdnie biegną obok siebie, ale na dwóch poziomach - zjazd jest wyżej w stosunku do wjazdu na górę o około 20 cm. Podczas opadów te zakręty robią się jeszcze bardziej niebezpieczne, a ryzyko niepożądanej zmiany pasa lub jezdni jest bardzo wysokie. Co prawda nigdy nie doszło tu do śmiertelnego wypadku, ale i tak postanowiono podnieść poziom bezpieczeństwa na ulicy stosując nowoczesne bariery linowe.

Od tradycyjnych barier, najczęściej występujących na warszawskich drogach, różnią się przede wszystkim prowadnicą. Zamiast niej montuje się od dwóch do czterech stalowych lin. Maksymalna wysokość bariery to 709 mm. Osadzenie lin w słupach ma zapobiec rozpierzchnięciu się lin w momencie najazdu przez pojazd.* Słupki ustawiane są gęsto, jednakże trik polega na tym, że w momencie uderzenia samochodu liny obejmują go w tym samym miejscu, mniej więcej na poziomie między listwą na drzwiach a klamką samochodu osobowego, a jednocześnie same słupki wyłamują się, dzięki czemu nie wrzynają się w samochód. Całą siłę uderzenia przyjmują i przejmują liny będąc jednocześnie prowadnicą i absorberem. Słupki kładą się wzdłuż toru jazdy. *Takie bariery nie zatrzymują śniegu. Nie wymagają również szczególnej konserwacji.

Montaż na Sanguszki rozpoczął się w sobotę rano. Operacja montażu barier trwała dwie doby. Koszt montażu 98.000 zł.

d1nnmdt
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d1nnmdt