Plantacja marihuany w domku letniskowym

Gdy policja weszła do jednego z domków letniskowych w Jachrance ujrzała niecodzienny widok - budynek zamieniony był w plantację i suszarnię marihuany. W piwnicy policjanci znaleźli 79 doniczek z roślinami w różnej fazie rozwoju oraz sprzęt wspomagający ich wzrost taki jak wentylatory, nawilżacze powietrza i lampy grzewcze. Jak się później okazało, wszystkie te urządzenia zasilane były kradzionym prądem, z pominięciem licznika. Na piętrze w pomieszczeniach mieszkalnych na podłodze rozłożony był na gazetach i suszył się zebrany już kwiatostan konopi indyjskiej - w sumie ponad 142 gramy.

Jak ustalono w proceder zaangażowanych było 5 osób, najmłodsza z nich miała 16 lat. Policjanci zatrzymali na miejscu dwie osoby. Pierwszy z zatrzymanych, 56-letni Ryszard K., usłyszał między innymi zarzut z ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii dotyczący uprawy konopi w celu osiągnięcia korzyści majątkowej. W związku z faktem, że w sprawę zamieszana jest osoba nieletnia, czyn ten zostanie potraktowany jako zbrodnia i jest zagrożony karą od 3 lat pozbawienia wolności. Mężczyzna decyzją sądu rejonowego w Legionowie został tymczasowo aresztowany na 3 miesiące.

Drugi z zatrzymanych przez policjantów, 62-letni Ryszard K., usłyszał między innymi zarzut pomocy w tym przestępstwie, grozi mu kara pozbawienia wolności do 8 lat. W tym przypadku zatrzymany mężczyzna objęty został policyjnym dozorem. W toku dalszych czynnosci przeprowadzonych przez kryminalnych zajmujących sie tą sprawą zatrzymany i tymczasowo aresztowany został 32-letni Dariusz P. W związku z tym przestępstwem policjanci zatrzymali także jedną osobę nieletnią, 16-latka, który za swój czyn odpowie przed sądem rodzinnym. Wciąż jednak brakowało jeszcze jednej ostataniej osoby zamieszanej w ten proceder - Daniela Z. Mężczyzna został zatrzymany w miniony piątek, a już następnego dnia pod zarzutem handlu i wytwarzania narkotyków decyzją sądu rejonowego w Legionowie został aresztowany na 3 miesiące.