Po pijaku potrącił policjanta
Drugiego funkcjonariusza próbował przejechać. Na koniec próbował wręczyć łapówkę.
Cała historia rozpoczęła się w Nieporęcie. Tam na drodze wojewódzkiej nr 633 funkcjonariusze policji zorganizowali znaną już akcję “Trzeźwy poranek”. Tuż po godzinie 6:00 rano policjanci próbowali zatrzymać do kontroli samochód marki volvo. Za jego kierownicą siedział 31-letni Marcin L. Policjanci ruchu drogowego nakazali kierowcy zjazd na pobocze i zatrzymanie się. Mężczyzna widząc w ręku funkcjonariuszy alkomat i wiedząc jednocześnie, że jest pijany, postanowił uciekać.
Marcin L. ruszył gwałtownie potrącając jednego z funkcjonariuszy. Drugiego usiłował przejechać.Policjanci wezwali posiłki i już wkrótce kilka radiowozów ruszyło w pościg za pijanym kierowcą. Kierowca volvo przejeżdżał skrzyżowania na czerwonym świetle, wyprzedzał inne auta niezgodnie z przepisami i jechał z nadmierną prędkością. Pościg zakończył się w okolicach ronda w Rembelszczyźnie. Tam policjantom udało się zatrzymać pijanego kierowcę.
Podczas badania okazało się, że kierowca miał prawie dwa promile alkoholu w organizmie. Mężczyzna był już notowany za inne przestępstwa, w tym za jazdę rowerem i samochodem po spożyciu alkoholu. Miał już za to zabrane prawo jazdy.
Marcin L. nie poprawił swojej sytuacji, kiedy po drodze do aresztu próbował namówić policjantów, by go wypuścili w zamian za pieniądze. Zaoferował funkcjonariuszom 1000 złotych.Za przestępstwa 31-latkowi grozi osiem lat więzienia.