Pogoda. Dorian i Gabrielle dotarli nad Europę. Synoptycy ostrzegają

Pogoda. Dorian zebrał śmiertelne żniwo. Był huraganem 5. najwyższej kategorii w skali Saffira-Simpsona. W miniony weekend zdewastował Bahamy i południowo-wschodnie wybrzeża USA.

Kilkadziesiąt osób zginęło. Wiatr przekraczał prędkość 290 km/godz., a w porywach nawet 350 km/godz. Fale sztormowe osiągały wysokość ponad 7 metrów. Żywioł spowodował gigantyczne powodzie. Uszkodzonych lub całkowicie zniszczonych zostało około 13 tys. domów.

Dodatkowo nad Atlantykiem narodziła się tropikalna burza Gabrielle. Mimo że jest słabsza niż Dorian, stanowi poważne zagrożenie.

Teraz oba byłe tropikalne cyklony są nad Europą.

Jak przewidują synoptycy, niż atmosferyczny, który jest pozostałością po Dorianie, w ciągu następnych kilkudziesięciu godzin przyniesie potężny sztorm u wybrzeży Norwegii. Będzie padać ulewny deszcz, powodujący podtopienia i powodzie. Następnie sztorm powstanie na Morzu Arktycznym.

Tuż za Dorianem dociera Gabrielle, który jako bardzo silny tropikalny sztorm uderzy w północną część Wysp Brytyjskich i w Wyspy Owcze. Stanie się to już w środę wieczorem. Mieszkańcy wyżej wymienionych terenów mogą spodziewać się wichur i wiatru wiejącego z prędkością do 100 km/h.

Wpływ byłych tropikalnych cyklonów poczujemy także w Polsce. Już w środę w pasie wybrzeża pogoda może trochę pokaprysić i tutaj od czasu do czasu pokropi słaby, przelotny deszcz, a w czwartek po południu w południowo wschodniej Polsce (w Beskidach, w Małopolsce oraz na Śląsku) lokalnie zagrzmi.

W piątek (stopniowo od północnego zachodu) dostaniemy się pod wpływ niżu znad Morza Norweskiego i Skandynawii. Związany z tym niżem chłodny front atmosferyczny wkroczy nad północno-zachodnią Polskę i będzie się przemieszczał do centrum, niosąc z sobą chmury i opady przelotne deszczu.

Możemy się spodziewać porywistego wiatru. Na Bałtyku może tworzyć się sztorm z wiatrem w porywach do 80-90 km/h.

Z najbardziej niebezpiecznymi zjawiskami już teraz mogą zmagać się mieszkańcy i turyści we wschodniej Hiszpanii i na Balearach. Tam spodziewane są burze i ulewy. Spaść może powyżej 100 mm deszczu, a lokalnie nawet 200 mm.

Pozostałości tropikalnych huraganów nad Europą to ewidentna zapowiedź jesieni.

Sprawdź prognozę pogody dla swojego regionu na pogoda.wp.pl.

Pogoda na weekend

W sobotę, po przejściu frontu chłodnegom na jeden dzień dostaniemy się pod wpływ pogodnego wyżu znad Morza Północnego, zatem na przeważającym obszarze kraju pogodnego nieba nie powinno nam brakować. Wyjątek stanowić będą północne i południowe krańce (wąski pas północnej i południowej Polski), gdzie od czasu do czasu pokropi słaby, przelotny deszcz.

Niestety w niedzielę ponownie da o sobie znać ośrodek niżowy, ale tym razem znad Półwyspu Kolskiego. Takie usytuowanie niżu sprawi, że z północy na południe kraju przemieszczać będzie się kolejny, chłodny front atmosferyczny, który przyniesie z sobą chmury i przelotne opady deszczu, a po południu wzdłuż wschodniej granicy pojedyncze burze. Poza zjawiskami (opadami i burzami) wraz z tym frontem zacznie do nas docierać zimne powietrze polarno-morskie.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Źródło: twojapogoda.pl/Cumulus/severe-weather/WP