Policyjny pościg w Warszawie. Kierowca staranował dwa radiowozy, padły strzały
Policyjny pościg w Warszawie. Kierowca citroena nie zatrzymał się do kontroli. Mężczyzna, uciekając, uszkodził inne pojazdy. Funkcjonariusze użyli broni.
W czwartek rano doszło do pościgu służb za kierowcą jadącym citroenem, który nie zatrzymał się do kontroli na wezwanie policjantów z Mińska Mazowieckiego.
Jak podaje portal TVN Warszawa, tamtejsze służby miały otrzymać informację o dziwnym zachowaniu mężczyzny na jednej ze stacji benzynowych. Wówczas policjanci postanowili dokonać kontroli. Mężczyzna zaczął jednak uciekać, na Trakcie Brzeskim ominął policyjne blokady i uszkodził dwa radiowozy.
Policyjny pościg trwał aż do mostu Siekierkowskiego w Warszawie.
Warszawa. Policyjny wyścig. Padły strzały
Policja ostatecznie zatrzymała uciekającego mężczyznę, kiedy ten z powodu dużego ruchu ulicznego zwolnił i zatrzymał się na Trasie Siekierkowskiej w pobliżu ulicy Czerniakowskiej.
Młody kierowca pędził 100km/h po mieście. Nagranie z pościgu
Według informacji TVN Warszawa, kiedy jeden z policjantów podbiegł w stronę ściganego, ten próbował jeszcze ruszyć. Wówczas funkcjonariusz oddał w kierunku citroena strzał.
Nikt nie został ranny w zdarzeniu. Zatrzymany to 39-latek. Policja będzie teraz wyjaśniać okoliczności zdarzenia.
Policyjny pościg na stołecznych ulicach miał miejsce także w środę wieczorem, kiedy policji udało się zatrzymać obywateli Gruzji, którzy podejrzani są o tzw. "kradzieże na kolec", czyli związane z przebijaniem opon w samochodzie.