Radny interweniuje w sprawie homoseksualnej prostytucji. "Problem jest w Parku Skaryszewskim"
Wyśle interpelację do burmistrza dzielnicy.
Radny warszawskiej Pragi-Północ Marek Borkowski zwrócił się do burmistrza dzielnicy z prośbą o wyjaśnienie "homoseksualnej prostytucji w Parku Skaryszewskim". W interpelacji, która do burmistrza jeszcze nie dotarła, napisał: "w miejscu tym spotykają się od lat mężczyźni, a praktyki te mają tam miejsce bez względu na obecność innych osób, także dzieci".
Radny Prawa i Sprawiedliwości z Grochowa Marek Borkowski w interpelacji wyjaśnia, że o "problemie" poinformował go jeden z mieszkańców. "[Mieszkaniec] twierdzi, że natrafił na problem Parku Skaryszewskiego, to znaczy spotkań o charakterze intymnym w części parku osłoniętej tujami w okolicy pomnika Houseu2019a" - czytamy w dokumencie na stronie portalu warszawawpigulce.pl.
Jak dowiedział się portal natemat.pl, interpelacja jeszcze nie dotarła do adresata - burmistrza Pragi-Południe Tomasza Kucharskiego. Na razie rozstała rozesłana do lokalnych mediów.
- Ta interpelacja to reakcja na list, jaki dostałem od mieszkańca, który skarżył się na brak reakcji policji i prosił mnie o pomoc. Otrzymałem nawet szczegółowe informacje, kto i jakie usługi tam świadczy, z nazwiskami, a nawet kto tam jest nosicielem wirusa HIV. Ale tego ze zrozumiałych powodów ujawnić nie mogę - tłumaczy radny w rozmowie z natemat.pl.
Borkowski zapowiada, że w poniedziałek przekaże ją burmistrzowi.
Niektórzy mieszkańcy potwierdzają, że problem rzeczywiście istnieje. - Skaryszak od lat jest miejscem schadzek par homoseksualnych, to nic nowego - mówi nam mieszkaniec Pragi. - Temat przykry, ale sytuacja nie nowa. Cieszę się, że Pan Marek Borkowski oficjalnie zwrócił się do burmistrza w tej sprawie. Jestem przekonana, że Pan Kucharski wiedział co od lat dzieje się w Skaryszaku, było nie było, nie od wczoraj piastuje swoje stanowisko, a temat stary jak węgiel, ale wiedział "prywatnie", a teraz wie "służbowo" - napisał internauta na portalu "Saska Kępa Info".
W WawaLove pisaliśmy o innej interpelacji radnego Borkowskiego skierowanej również do burmistrza dzielnicy. Ta z kolei dotyczyła braku papieru toaletowego w szkolnych kabinach.
źródło: natemat.pl/warszawawpigulce.pl