Rosomaki, Leopardy i Kraby. Piknik wojskowy na pl. Piłsudskiego [GALERIA]

Występy orkiestr, pokazy musztry paradnej, wystawę wojskowych pojazdów od lekkich po artylerię na gąsienicach zorganizowało wojsko w sobotę w Warszawie na pikniku z okazji przybycia do Polski pododdziałów amerykańskiej brygady pancernej.

Na placu Piłsudskiego w Warszawie zgromadzono m.in. pojazdy łączności, dowodzenia i artylerii; w kolejkach ustawiali się ciekawi – zwykle rodzice z dziećmi – tego, jak wewnątrz wyglądają kołowe transportery opancerzone Rosomak czy zainstalowane na ciężarówkach kontenerowe pomieszczenia łączności. Duże zainteresowanie budziły czołgi, w tym Leopardy obu używanych w Polsce typów, i samobieżna armatohaubica Krab. Dzieci, ubezpieczane przez żołnierzy, wdrapywały się na wieże; turyści robili sobie zdjęcia, a jedna z pań przyglądała się zamontowanemu na wieży karabinowi.

- Nie przyjechałyśmy tu specjalnie, ale wiedziałyśmy, że będzie piknik, więc zajrzałyśmy – powiedziała jedna ze zwiedzających, która przyszła z córką. Tata z dwoma synami przyznał, że wojskowa technika interesuje do tak samo jak starszego syna, znającego nazwy uzbrojenia.

Swoje stoiska rozstawiły Polska Grupa Zbrojeniowa, Dowództwo Garnizonu Warszawa, WAT i Akademia Sztuki Wojennej. Serwowano wojskową grochówkę, a na scenie piosenki z tekstami patriotycznymi wykonał zespół Dariusza Malejonka; w programie znalazły się także pokazy musztry paradnej, pierwszej pomocy i występy orkiestr reprezentacyjnych wojska i policji.

Caritas Ordynariatu Polowego WP zbierał pieniądze na pomoc chrześcijańskim rodzinom w Syrii.

"Stop wojnom. Człowiek opiekunem Ziemi i żyjącej planety. Ziemia naszym domem, nie poligonem" – tabliczkę z takim napisem trzymał mężczyzna. Transparent "Nie dla obcych wojsk" rozpostarło też na krótko kilku działaczy Partii Zmiana, która sprzeciwia się obecności amerykańskich wojsk w Polsce.

W sobotę w Żaganiu uroczyście powitano pododdziały 3. Pancernej Brygadowej Grupy Bojowej z 4. Dywizji Piechoty, które będą stacjonować w Polsce i innych krajach regionu w ramach wzmocnienia europejskich sojuszników. To kolejne przedsięwzięcie operacji Atlantic Resolve odbywającej się w ramach programu European Reassurance Initiative – ERI, zainicjowanej przez USA w 2014 r. wobec rosyjskiej agresji na Ukrainie.

Źródło: (PAP)

Oprac. Karolina Pietrzak

Przeczytajcie również: Podawał się za pracownika wodociągów, jego „pomocnicy” splądrowali mieszkanie seniorów