Świąteczna iluminacja znika z Warszawy. Służby rozpoczęły demontaż dekoracji
Iluminacja świąteczna cieszyła oko spacerujących po Warszawie przez prawie dwa miesiące. Teraz zniknie w ciągu dwóch tygodni. W stolicy oficjalnie zakończył się okres świąteczno-noworoczny. Tym razem - w ogóle pozbawiony śniegu.
Ostatni weekend, 1 i 2 lutego br., był ostatnią okazją, aby podziwiać kolorowe światełka i świąteczne dekoracje w głównych punktach Warszawy. Demontaż świetlnych iluminacji rozpoczął się na początku tygodnia.
Iluminacja towarzyszyła mieszkańcom i wszystkim, którzy odwiedzali stolicę przez dwa miesiące. Jej inaugurację uroczyście i hucznie przeprowadzono w sobotę 7 grudnia.
Trwa ładowanie wpisu: twitter
Wtedy rozpoczął się w Warszawie okres świąteczny. Główną osią iluminacji był Trakt Królewski – od placu Zamkowego przez Krakowskie Przedmieście, Nowy Świat, plac Trzech Krzyży i Aleje Ujazdowskie aż do Belwederu, iluminacje zabłysły także na Pradze. Łączna długość tegorocznych instalacji to ponad 20 km.
Wszyscy fani miejskich ozdób w takim właśnie wydaniu mogą jeszcze odnaleźć ostatnie akcenty iluminacji w niektórych lokalizacjach miasta.
Do końca lutego świetlne ozdoby zostaną nad lodowiskiem na Rynku Starego Miasta Także do końca lutego będzie można podziwiać iluminacje na terenie Multimedialnego Parku Fontann. W walentynki znajdujący się tam napis "I love Warsaw", w miejsce drugiego wyrazu, zyska czerwone serce.
Warszawa. Demontaż iluminacji świątecznej ma potrwać dwa tygodnie
Zarząd Dróg Miejskich rozpoczął demontaż iluminacji od Krakowskiego Przedmieścia. Następnie po iluminacji na lewym brzegu Wisły, służby zaczną rozbierać dekoracje na Pradze. Zdjęcie całej dekoracji potrwa około dwóch tygodni.
Iluminacje powrócą na warszawskie ulice zimną tego roku.
Źródło: ZDM
Masz news, zdjęcie lub film związany z pogodą? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Zobacz też: Beata Mazurek skrytykowała PO. Małgorzata Kidawa-Błońska jej odpowiedziała