Sam Sandi w mundurze strzelców, z rogatywką z mosiężnym orzełkiem. Jego losy okazują się równie sensacyjne, co zagadkowe. Egzotyczny uczestnik Bitwy Warszawskiej 1920 znalazł się w samym środku boju o polską niepodległość. To wyjątkowy, mało znany epizod wojny sprzed stu lat.