Znana sieć sklepów wymyśliła poruszający prezent na dziecięce święto. Rozchwytywane lody mają być dostępne do 5 czerwca. Cena - wobec lawinowo rosnących kwot, jakie żądano za porcję mrożonej przekąski oraz za papierki po nich - serdeczna i uczciwa: 1,99. Jest jednak haczyk: trzeba mieć kartę lojalnościową z sympatycznym owadem.
Niewykluczone, że promocja ogłoszona przez sieć marketów pod koniec kwietnia stworzyła sytuacje, w których możliwe były nadużycia, a mechanizmy promocyjne mogły narazić firmę na straty. Trwa wewnętrzne dochodzenie w Biedronce.