W Warszawie i na Mazowszu w najbliższych godzinach mogą wystąpić burze. IMGW wydał w środę wieczorem ostrzeżenie pierwszego stopnia przed burzami z gradem. Alert obowiązuje w nocy z 10 na 11 czerwca oraz w czwartek, 11 czerwca.
Weekend będzie umiarkowanie ciepły z opadami deszczu i niedzielnymi, popołudniowymi burzami. Tylko w sobotę na wschodzie będzie jeszcze pogodnie i słonecznie.
W niemal całym kraju do końca dnia możliwe są opady deszczu, miejscami również burze. Najgroźniejsze zjawiska burzowe lokalnie wystąpią w pasie od Suwalszczyzny i Podlasia po Opolszczyznę i Dolny Śląsk. W czasie burz możliwe są opady gradu.
Temperatura przekracza 30 st. Celsjusza już w całym kraju. Upalnej pogodzie towarzyszą burze, które od dwóch dni przechodzą przez Polskę. W piątek nie będzie ich jedynie na zachodzie kraju. Jedna z największych burz nadciąga nad Legionowo.
Rządowe Centrum Bezpieczeństwa w najnowszym komunikacie wydało ostrzeżenia przed burzą z gradem dla 71 powiatów wschodniej Polski. Gwałtownymi zjawiskami pogodowymi zagrożonych jest pięć województw. Opadom deszczu towarzyszyć mogą silne porywy wiatru, dochodzące nawet do 80 km/h.
Mieszkańcy Warszawy pewnie już planują spędzić piątkowe popołudnie na powietrzu. Radzimy jednak dzisiaj odpuścić taką formę wolnego czasu. Wieczorem może być niebezpiecznie.
Burze i wichury, które szalały nad Polską w czwartek po południu, wieczorem i w nocy, uszkodziły setki linii energetycznych, zrywały dachy i łamały konary drzew. 1 osoba zginęła przygnieciona konarem drzewa. 10 osób zostało rannych.
Mieszkańców stolicy czeka próba sił z ekstremalną pogodą. Eksperci ostrzegają przed opadami gradu. Jeżeli najgorsze prognozy się sprawdzą, burza może przynieść ogromne straty.