- Może się okazać, że za pół roku czy nawet za trzy miesiące Włochy będą najbezpieczniejszym krajem na świecie, bo 60 proc. mieszkańców będzie uodporniona - twierdzi Paweł Grzesiowski. Epidemiolog uważa, że w dużych miastach Polski, takich jak Warszawa, ludzie szybciej wykształcą przeciwciała koronawirusa.