Tydzień temu w centrum Piaseczna zostało skradzione auto firmy kurierskiej. Odnaleziono je na warszawskim Ursynowie, razem z towarem wartym ponad 100 tysięcy złotych. Nadal poszukiwany jest praktykant, który ukradł samochód.
Kierowca firmy kurierskiej wysiadł na chwilę z samochodu, a siedzący obok praktykant zajął jego miejsce za kierownicą i odjechał z towarem. Firma nie ma danych praktykanta.
Warszawscy policjanci zatrzymali mężczyznę, który podszywał się pod kuriera. Plan był zuchwały: ukraść paczki, zawieźć do klientów, wziąć pieniądze i zniknąć. Teraz za kratkami może spędzić nawet 5 lat.
Nawet pięć lat więzienia grozi 22-letniemu pracownikowi firmy kurierskiej, który jest podejrzewany o kradzież przesyłek. Mężczyzna ukradł 69 paczek, w których były kosmetyki, biżuteria i telefony.
Najpierw zamawiała na portalach internetowych telefony komórkowe, które miały być przesłane do niej kurierem. Ale zamiast kuriera zjawiała się ona sama...