Marek O. złożył wyjaśnienia i przyznał się do stawianych zarzutów.
Urządzenie zużywać ma znacznie mniej energii niż istniejące już urządzenia
Świecił w oczy pilotom samolotu pasażerskiego z Turcji [WIDEO]
"Niebezpieczny proceder. Może dojść do katastrofy"