Architekci są wściekli na Ministerstwo Spraw Zagranicznych. Szuka ono projektanta nowego budynku, który stanie do przetargu. Ma być szybko i tanio. To, zdaniem jednej z architektonicznych pracowni, która otrzymała zaproszenie do takiego wyścigu, niedopuszczalne, gdyż w takiej sytuacji trudno liczyć na powstanie projektu tworzonego odpowiedzialnie i z troską o krajobraz miasta.