Według danych Zarządu Dróg Miejskich w czasie pandemii stołeczni kierowcy jeździli szybciej niż dotychczas. Odsetek przekraczających prędkość o ponad 50 km/h był aż o jedną czwartą wyższy.
Wiadomo, gdzie Bartłomiej Misiewicz znacząco przekroczył dozwoloną prędkość. Były rzecznik MON 12 grudnia jechał o 5 nad ranem Wisłostradą. Przejażdżkę przerwali policjanci, gdy ustalili, że kierowca przekroczył prędkość o ponad 50 km/h.