Do tragedii zabrakło naprawdę niewiele. Matka znajdującego się wewnątrz auta dziecka przy wysiadaniu zapomniała kluczyków i zatrzasnęła syna w środku. Samochód zaczął się błyskawicznie nagrzewać. Reakcja policjantów była natychmiastowa.
"Stoję na parkingu obok samochodu, który jest wypełniony zwierzętami, nie wyglądają one najlepiej. Widzę kilka kotów umieszczonych w transporterach i dwa duże ciężko dyszące psy."