Zaczęło się w Czechach. Teraz malowane kamyki znaleźć można na karkonoskich szlakach, pod Pałacem Kultury, nad morzem i na Mazurach. To wakacyjna facebookowa akcja, dzięki której świetnie bawią się dorośli i dzieci.
Ma powstać tuż obok budowanego metra i być prawdziwym rajem dla owadów zapylających. Pomysłodawca potrzebuje jednak pomocy, by doprowadzić ten pożyteczny projekt do celu.