Strajk Kobiet. Kolejny raz gorąco na stołecznych ulicach. Trwa poniedziałkowa blokady stolicy. Osoby, które podczas legitymowania odmówiły podania swoich danych, są przewożone do jednostek policji.
W Warszawie rozpoczęły się pierwsze poniedziałkowe blokady ulic związane ze Strajkiem Kobiet. Kilkanaście kobiet przykuło się do bramy Ministerstwa Edukacji Narodowej, blokując wyjazd w ramach protestu pod hasłem "Wolna aborcja i wolna edukacja!".
Aktywistki Strajku Kobiet poinformowały, że odbędą się duże protesty w ramach obchodów uzyskania przez Polki praw wyborczych. Protesty zapowiedziane są na sobotę, 28 listopada.
Strajk Kobiet w Warszawie. Podczas środowych protestów policjanci wylegitymowali blisko 500 osób, a 20 manifestantów zostało zatrzymanych. W czasie akcji brali udział nieumundurowani funkcjonariusze. Rzecznik stołecznej policji tłumaczy zachowanie służb w czasie zamieszek.
To był gorący wieczór w Warszawie. We wtorek miał miejsce kolejny protest osób sprzeciwiających się orzeczeniu Trybunału Konstytucyjnego. Policja użyła środków przymusu bezpośredniego.
Media podają, że komendant stołeczny policji wydał polecenie dotyczące postępowania funkcjonariuszy z uczestniczkami strajków kobiet. Miał zalecić w nim "działanie a nie negocjowanie" wobec uczestników protestów.
Strajk Kobiet. Rozpoczął się kolejny paraliż Warszawy. Manifestanci zgromadzili się tym razem przed gmachem Ministerstwa Edukacji, którym kieruje Przemysław Czarnek. Dochodzi do interwencji policji.
W poniedziałek w Warszawie znów zapowiadane są protesty w obronie praw kobiet. Uczestniczki zaniosą pod Ministerstwo Edukacji Narodowej tablice z grzechami ministra Przemysława Czarnka.
Spośród uczestników piątkowych protestów w Warszawie policja zatrzymała dwie osoby. Wylegitymowano 370 osób, a w prawie 170 przypadkach kierowane będą wnioski o ukaranie do sądu. Nałożono 30 mandatów.
Wtorkowe protesty na ulicach Warszawy są mniej liczne niż dotychczas. Trwa manifestacja przeciwko zapowiedziom MEN o konsekwencjach dla nauczycieli biorących udział w demonstracjach. Ulicami jedzie także Strajkowa Masa Krytyczna.
Portal wyborcza.pl. informuje, że jest dokument o przedstawieniu zarzutów funkcjonariuszowi ABW, który w ubiegłym tygodniu potrącił dwie uczestniczki strajku. Zarzutów jednak nie ogłoszono, bo prokurator prowadzącej natychmiast odebrano sprawę.
Według policji poniedziałkowym protestom towarzyszyło najmniej emocji od początku ich trwania. Mandaty lub wnioski do sądu zastosowano w ponad 20 przypadkach.
Strajk Kobiet zbiera siły na kolejną blokadę Warszawy. W poniedziałek w całym kraju odbędą się blokady miast podobne do tych organizowanych w zeszłym tygodniu. W Warszawie zablokowane będzie m.in. centrum miasta.
Strajk Kobiet w Warszawie. W okolicy domu Jarosław Kaczyńskiego na ulicy Mickiewicza zebrali się protestujący przeciwko orzeczeniu Trybunału Konstytucyjnego. Wsparły ich gwiazdy polskiej piosenki.
W trakcie dzisiejszych protestów w Warszawie doszło do odważnej akcji działaczy polskiego Greenpeace. Kilkoro śmiałków wdrapało się na dźwig, na którym zawiesili ogromny transparent wspierający kobiety.
Na elewacji Pałacu Kultury i Nauki wyświetlono czerwoną błyskawicę - symbol trwającego w całej Polsce Strajku Kobiet. Symbol błyskawicy został wyświetlony w trakcie piątkowej manifestacji.
Ogólnopolski Strajk Kobiet planuje w piątek kolejny marsz w Warszawie. Do stolicy może przyjechać nawet kilkadziesiąt tysięcy osób. Ma to być największa manifestacja do tej pory.
Robert Bąkiewicz prezes Stowarzyszenia Marsz Niepodległości zwrócił się z apelem do warszawiaków. "Jutro agresywna lewica robi najazd na stolicę. Duże prawdopodobieństwo, że znów dojdzie do niszczenia kościołów i pomników. Nie można im na to pozwolić, dlatego proszę o mobilizację" – napisał.
Sąd Okręgowy w Warszawie podjął decyzję o wprowadzeniu tzw. sędziów dyżurujących i wyznaczenie dodatkowych sądów do rozpoznawania wniosków o areszt. Chodzi o prawdopodobieństwo, że sądy miejscowe nie będą w stanie zrobić tego na czas, w związku z masowymi protestami na ulicach odbywającymi się w Polsce od czwartku.
Folia pokryła pomnik papieży Jana Pawła II, Pawła VI czy Piusa XI w ogrodach Nuncjatury Apostolskiej. Jest to odpowiedź na toczące się od kilku dni w Warszawie protesty przeciwników zaostrzania praw aborcyjnych. Podczas manifestacji doszło do pomazania sprejem wielu wiekowych monumentów oraz stołecznych kościołów.
W Polsce od czwartku nieprzerwanie trwają masowe protesty przeciwko decyzji Trybunału Konstytucyjnego. - Oflagujemy autobusy i tramwaje na znak solidarności ze strajkiem kobiet - oznajmił we wtorek Rafał Trzaskowski. Jeden z kierowców autobusu sceptycznie podszedł do pomysłu prezydenta, a swoje niezadowolenie wyraził we wpisie na Facebooku.
Zadziwiającą instalację z wieloma uczestnikami obserwowali przechodnie w środowy wieczór przed kościołem św. Aleksandra. Świątynię otaczał wianek obrońców, a ich natomiast - kordon policji wyposażonych w bojowe środki bezpieczeństwa.
Trwa kolejny dzień protestów w stolicy. W środę demonstranci najpierw zebrali się przed siedzibą Ordo Iuris przy ul. Zielnej, a później ruszyli ulicami centrum stolicy. Ok. godz. 14.30 dotarli przed Sejm, gdzie starali się m.in. zablokować wejścia do parlamentu.