Trawa na dachu, roślinność kształtowana genetycznie, wykorzystanie energii słonecznej do ogrzania budynku, woda pozyskiwania z oczyszczania ścieków. To nie wizjonerski budynek przyszłości, a zwycięski projekt Świątyni Opatrzności Bożej z 2001 roku. Dlaczego go odrzucono i postawiono bryłę, którą warszawiacy nazwali "wyciskarką do cytryn"?