„Pragnę wszystkim pokazać mordy polskich tzw. patriotów, którzy zwyzywali jadącego tramwajem kierowcę Uber Eats, a następnie mnie” – pisze zbulwersowana internautka na Facebooku. Na skandaliczne zachowanie dwóch mężczyzn nie zareagował nikt inny.
Słoneczna pogoda zachęca do tego, by jak najczęściej wychodzić na dwór. Niezależnie od tego, czy jest się w pracy, czy też nie. Z takiego założenia wyszli pracownicy Uber Eats. I postanowili pograć w krykieta na Polu Mokotowskim.