Agresywny mężczyzna chciał w poniedziałek przejechać 7-letniego chłopca, który szedł ze swoim ojcem po chodniku. 36-letni Ukrainiec zaatakował mundurowych, spryskując ich gaśnicą.
- Wczesnym popołudniem na ul. Konduktorskiej na Mokotowie doszło do awantury z użyciem noża - przekazuje w sobotę policja. Jedna osoba została ranna, trzy inne zatrzymali funkcjonariusze. Jeden z napastników nadal przebywa na wolności.
Sprawa dotyczy bójki na jednym z bazarów. Ukrainiec został zaatakowany przez nieznanego mężczyznę. W związku ze zdarzeniem policja zatrzymała 40-latka. Obywatel Armenii usłyszał zarzut i został tymczasowo aresztowany.
45-letni obywatel Ukrainy miał zaatakować nożem swoją partnerkę. Śledczy podejrzewają, że zatrzymany ciężko ranił kobietę, gdyż ta chciała od niego odejść. Mężczyzna usłyszał zarzut usiłowania zabójstwa.
Obywatel Ukrainy został zatrzymany na Pradze-Północ w Warszawie. Kierowca wzbudził podejrzenia mundurowych, ponieważ jechał lewym pasem ruchu. Na dodatek nie miał przy sobie wymaganych dokumentów.
Pięć lat więzienia grozi Ukraińcowi, który przez kilka godzin więził kobietę w mieszkaniu na warszawskiej Woli. W tym czasie 38-latek zabrał jej kartę bankomatową i dokonał dwóch transakcji. Kobiecie udało się uciec przez okno i wezwać policję.
Nawet pięć lat więzienia grozi 22-letniemu pracownikowi firmy kurierskiej, który jest podejrzewany o kradzież przesyłek. Mężczyzna ukradł 69 paczek, w których były kosmetyki, biżuteria i telefony.