"Nasz ukochany przyjaciel, człowiek wielkiego serca. Otwarty i życzliwy. Zawsze angażował się w sprawy mieszkańców. Był człowiekiem dialogu. Łączył, a nie dzielił. Zarażał uśmiechem. Był wzorem profesjonalisty, który imponował opanowaniem i wysoką kulturą osobistą - tak zastępcę burmistrza Pragi-Północ, zmarłego w nocy z czwartku na piątek, pożegnali jego współpracownicy.