Brak pozwolenia na budowę. Zakaz powstawania kolejnych pięter. Trzy nakazy rozbiórki. Mimo to od 25 lat warszawski hotel "Czarny Kot" jest nie do ruszenia. Naczelny Sąd Administracyjny musiał kolejny raz odroczyć sprawę rozbiórki samowoli. Właścicielki obiektu robią co mogą, by opóźnić ogłoszenie wyroku.