Szklane butelki, niedopałki, opakowania po żywności i smród moczu. Tak wyglądał niedzielny poranek nad Wisłą w okolicy mostu Poniatowskiego. - Ludzie gdzie wyście się wychowali? Sikaliście od urodzenia pod oborą i tak Wam zostało w dorosłym życiu? Jeśli tak ma wyglądać "modne Powiśle" to sorki - skarży się mieszkaniec Powiśla.