Tunel pod Polem Mokotowskim. Pomysł radnego PiS
Pomysł budowy tunelu pod Polem Mokotowskim spotkał się z negatywnymi reakcjami. Jak informuje "Gazeta Wyborcza" głównym powodem sprzeciwu dla oponentów jest zbyt kosztowna inwestycja, która nie przyniesie rezultatów. - Budowa tunelu pod Polem Mokotowskim to bardzo zły pomysł. Planowana jest linia tramwajowa z Wilanowa na Wolę, która jest mniej inwazyjna i tańsza, a trakcje tramwajowe są bardziej przyjazne dla środowiska, niż powiększanie ruchu dla samochodów - mówi WawaLove Ewa Malinowska-Grupińska.
Pomysłowi sprzeciwiła się również wiceprezydent Warszawy Renata Kaznowska, która wyjaśniła, że projekt jest nie do przyjęcia, gdyż takiego połączenia nie ma w planie zagospodarowania miasta.
Zobacz wideo: Najwyższe emerytury w Polsce
Z kolei Łukasz Puchalski, szef ZDM argumentuje, że inwestycja byłaby kosztowna. "Jeśli budować tunel pod Polem i nie wyciąć przy tym setek drzew, trzeba by go ryć głęboko, pewnie taką tarczą jak metro. Pytanie, czy nie szkoda pieniędzy. Bo to kosztowałoby tyle, co dwie stacje metra - mówił "Gazecie Wyborczej" Puchalski.
Jesteś świadkiem zdarzenia w Warszawie, które jest dla Ciebie ważne? Widzisz coś ciekawego? Skontaktuj się z nami przez Facebooka lub na wawalove@grupawp.pl.