W Warszawie powstanie pomnik Jarosława Kaczyńskiego? Tego chce eurodeputowany PiS
- Jarosław Kaczyński ukształtował ostatnie 25-lecie - stwierdził prof. Zdzisław Krasnodębski.
- Na pewno będzie kiedyś w Warszawie wielki pomnik Jarosława Kaczyńskiego - zapowiedział eurodpeutowany Prawa i Sprawiedliwości prof. Zdzisław Krasnodębski. Według niego prezes Prawa i Sprawiedliwości ukształtował ostatnie 25-lecie.
Profesor Zdzisław Krasnodębski był gościem Radia Zet. W rozmowie z dziennikarzem, mówił m.in. o potencjalnej zmianie premiera, o problemach strukturalnych w polsim rządzie oraz relacjach Prawa i Sprawiedliwości z Pałacem Prezydenckim. Jednak najbardziej zaskakująca jest deklaracja eurodeputowanego, który stwierdził, że w przyszłości w Warszawie... pojawi się wielki pomnik prezesa PiS.
- Ukształtował ostatnie 25-lecie. Na pewno będzie kiedyś w Warszawie wielki pomnik Jarosława Kaczyńskiego - stwierdził Krasnodębski. Po rozmowie w radiu opublikował post na Twitterze, w którym tłumaczy, że konwersacja była utrzymana w "żartobliwym tonie".
Prowadzoną przez red. Mazurka rozmowa ze mną w RFM FM odbyła dziś się w bardzo żartobliwym tonie
u2014 ZdzisławKrasnodębski (@ZdzKrasnodebski)
Z kolei w październiku zaprezentowano makiety zwycięskich projektów pomników Lecha Kaczyńskiego oraz ofiar katastrofy smoleńskiej. Oba mają stanąć na przy Krakowskim Przedmieściu w Warszawie. Monumenty powstaną do 10 kwietnia 2018 roku.
Jak poinformowano, w konkursie dotyczącym budowy pomnika Ofiar Tragedii Smoleńskiej, pierwsze miejsce zajął projekt autorstwa Jerzego Kaliny z Komorowa. Pomnik ten ma kształt trójkąta, przypominającego statecznik samolotu, na którym znalazły się nazwiska ofiar katastrofy. Jego podstawa ma być podświetlona; na pomniku znalazł się napis: "Pamięci Ofiar Katastrofy Lotniczej Pod Smoleńskiem 10.IV.2010".
Jeśli chodzi o projekt pomnika Lecha Kaczyńskiego, Komitet wyróżnił projekt przygotowany przez Stanisława Szwechowicza oraz Jana Raniszewskiego. Przedstawia on idącego Kaczyńskiego, przebijającego mury; na jednym z murów widnieje napis "Tobie Polsko" i "Lech Kaczyński prezydent RP".
Pomnik Lecha Kaczyskiego ma ma stanąć przy ulicy Tokarzewskiego-Karaszewicza (pomiędzy Krakowskim Przedmieściem, a placem Piłsudskiego; przy pomniku Marszałka), a pomnik upamiętniający ofiary katastrofy przy skwerze księdza Jana Twardowskiego (między Krakowskim Przedmieściem, a Karową; przy pomniku Bolesława Prusa).
Przypomnijmy, że zbiórka na pomniki jest prowadzona od 2016 r. przez komitet, na czele którego stoi Jarosław Kaczyński. W finale konkursu znalazło się 14 projektów. Pięć z nich to propozycje pomnika byłego prezydenta, pozostałe dotyczyły ofiar katastrofy.
Poseł PO Rafał Trzaskowski zaproponował przeprowadzenie referendum w sprawie pomników smoleńskich, które miałoby się odbyć w czasie wyborów samorządowych w Warszawie. - Niech warszawiacy wypowiedzą się, czy chcą pomników, czy nie - mówił.
Źródło: Radio ZET
Oprac. Karolina Pietrzak
Jesteś świadkiem zdarzenia w Warszawie, które jest dla Ciebie ważne? Widzisz coś ciekawego? Skontaktuj się z nami przez Facebooka lub na wawalove@grupawp.pl.
Przeczytajcie również: Najpierw postawił samolot w centrum miasta, teraz chce wyburzyć PKiN. Te plany zaskakują
