Warszawa. Deweloper chce budować w środku Lasu Bemowskiego
Deweloper, który kupił położoną w środku rezerwatu "Łosiowe Błota" przyrody w Warszawie działkę, stara się o pozwolenie na budowę. Chce postawić na tym terenie osiedle mieszkaniowe. Zapewnia, że będzie "ekologiczne i przyjazne dla zwierząt".
Warszawę czeka największy skandal ekologiczny od wielu lat – taką jednoznaczną ocenę wystawia Portal Warszawski, który napisał o sprawie.
Deweloper, który nabył działkę w środku Lasu Bemowskiego, chce uzyskać od gminy Stare Babice zgodę na budowę osiedla.
Portal przypomina, że administracyjnie połowa terenu Lasu Bemowskiego leży w Warszawie, a druga połowa – w gminie Stare Babice. Ziemia, którą kupił deweloper administracyjnie leży właśnie w granicach tej ostatniej gminy, graniczy także z rezerwatem Łosiowe Błota.
Budowę osiedla w środku lasu umożliwia tzw. ustawa LexDeweloper.
Zobacz też: Związki PiS-u z Kościołem. Politycy podzieleni
Deweloper chce budować w Lesie Bemowskim. Sesja Rady Miasta w Starych Babicach
10 października odbyła się specjalna wspólna komisja Rady Gminy Stare Babice. O jej zwołanie starał się deweloper, do którego należy działka.
Głównym tematem rozmów był sposób zagospodarowania przestrzeni w Lesie Bemowskim. W dokumentach urzędników dokładnie zapisano: "Przedstawienie wniosku o ustalenie lokalizacji inwestycji mieszkaniowej na działce nr 180 w Janowie – przedstawienie założeń projektu, omówienie koncepcji urbanistyczno-architektonicznej oraz przedstawienie założeń w zakresie zorganizowania terenów wypoczynku i rekreacji, dostępnych dla mieszkańców gminy Stare Babice."
Deweloper przedstawił pomysł wybudowania na działce dwóch piętrowych budynków mieszkalnych oraz zespołu szkolno-przedszkolnego. Jak podkreślił, chce zabudować 2 z 20 ha. Pytany przez uczestników spotkania w urzędzie, właściciel gruntu nie odpowiedział za ile kupił ziemię w Lesie Bemowskim. Wykluczył także możliwość jej sprzedaży Skarbowi Państwa.
Trwa ładowanie wpisu: facebook
Takie rozwiązanie pozwoliłoby na to, żeby teren rezerwatu Łosiowe Błota stanowił całość.
Przedstawiciele Kampinoskiego Parku Narodowego, Lasów Państwowych oraz mieszkańcy Starych Babic i Bemowa negatywnie wypowiadali się na temat pomysłu budowy osiedla w środku rezerwatu przyrody. Organizacje ekologiczne zwracały także uwagę na to, że ingerencja w ekosystem wyrządziłaby nieodwracalne szkody dla zwierząt i roślin w warszawskim lesie.
Deweloper chce budować w Lesie Bemowskim. Nie po raz pierwszy
Radni Starych Babic mają wrócić do sprawy za maksymalnie 90 dni. Tyle czasu mają na to, by podjąć decyzję w sprawie wyrażenia ewentualnej zgody na procedowanie dalszych zmian w planach zagospodarowania tego terenu.
Wójt gminy zwrócił się do Ministerstwa Ochrony Środowiska o działania w tej sprawie. Włodarz Starych Babic Sławomir Sumka chce, by resort spróbował odkupić grunt od dewelopera.
Głos w sprawie będzie mogła zabrać również Generalna Dyrekcja Ochrony Środowiska. Ona bowiem w przypadku sporu sądowego wyda opinię na temat szkodliwości inwestycji dla warszawskiego rezerwatu.
Przypomnijmy, że mieszkańcy Starych Babic i Bemowa nie po raz pierwszy walczą o przyrodę w swoim sąsiedztwie. W poprzednich latach zablokowali budowę m.in. prywatnej kliniki z lądowiskiem dla helikopterów na terenie Lasu Bemowskiego.
Źródło: Portal Warszawski
Masz news, zdjęcie lub film związany z pogodą? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl