Warszawa. Radni o propozycji zmiany nazwy ronda Dmowskiego na Praw Kobiet
W środę wiceprzewodnicząca Komisji ds. Nazewnictwa Miejskiego Monika Jaruzelska powiedziała w radiu RMF, że dostała "dosłownie setki e-maili, (…) które mówiły, o tym, że na posiedzeniu Komisji ds. Nazewnictwa Miejskiego, które odbędzie się dziś o 17, będzie poruszona kwestia zmiany Ronda Dmowskiego, na Rondo Praw Kobiet".
Polska Agencja Prasowa zebrała od radnych opinie na temat ewentualnej zmiany nazwy ronda w centrum Warszawy.
Warszawa. Lewica chce zmiany nazwy
Jedna z inicjatorek zmiany nazwy Agata Diduszko-Zyglewska, która reprezentuje Lewicę, wyjaśniła, że pomysł ten powstał już w 2018 roku. Od tego czasu 14 tys. osób podpisało petycję w sprawie zmiany nazwy ronda. Podpisy trafiły następnie do Biura Kultury urzędu miasta, które przekazało ją do Komisji Nazewnictwa w Radzie Warszawy.
"Mam nadzieję, że to życzenie mieszkanek i mieszkańców zostanie uszanowane, bo to symboliczna zmiana dotycząca największych od czasów 'Solidarności' protestów w Polsce" – skomentowała Diduszko-Zyglewska.
Strajk kobiet. Demonstracje pod Trybunałem Konstytucyjnym
Dodała, że w całej sprawie chodzi o symbolikę nazwy, a wybrane rondo "jest kluczowe, bo w ostatnich latach stało się miejscem zlotów nacjonalistów".
"Tu chodzi o symboliczną zmianę. W samym centrum miasta rondo może mieć imię polityka, który był antysemitą, przeciwnikiem demokracji, założycielem ruchu nacjonalistycznego w Polsce, czyli zrobił dużo złego w Polsce, albo może być symbolem tego, że w Warszawie szanujemy prawa człowieka, prawa kobiet itd." – przekazała radna Lewicy, przyznając przy tym, że wprawdzie "Roman Dmowski jest jednym z ojców założycieli II Rzeczpospolitej", to jest on już "upamiętniony w Warszawie na różne sposoby".
Do sprawy zmiany nazwy ronda odniosła się także przewodnicząca Rady Warszawy Ewa Malinowska-Grupińska z partii PO.
"Należałoby upamiętnić, to co ostatnio wydarzyło się w Warszawie i w całej Polsce" – powiedziała, zaznaczając, że należy poczekać teraz do momentu, aż projekt będzie miał charakter formalny.
Warszawa. PiS przeciwny inicjatywie
Głos sprzeciwu w kwestii nadania nazwy ronda Praw Kobiet popłynął od radnego PiS i wiceprzewodniczącego Komisji ds. Nazewnictwa Miejskiego Warszawy Filipa Frąckowiaka.
"Roman Dmowski jest jednym z ojców niepodległości. Jego podpis widnieje pod Traktatem Wersalskim. Nie można jego imienia usuwać z centrum stolicy" – przyznał.
Jednocześnie Frąckowiak nie sprzeciwił się upamiętnieniu praw kobiet w Warszawie, wskazując , że niedawno upłynęło 100 lat od przyznania praw wyborczych kobietom w Polsce. Jego zdaniem inicjatywa zmiany nazwy ronda na Dmowskiego ma charakter polityczny.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl