Trwa ładowanie...

Warszawa. Tłumaczył, że to "cukierki od cioci z Egiptu", teraz siedzi w areszcie

Policjanci z Woli zatrzymali mężczyznę podejrzanego o posiadanie znacznej ilości narkotyków i naruszenie nietykalności cielesnej policjanta. Podczas interwencji tłumaczył, że "są to cukierki od cioci z Egiptu", powiedziała kom. Marta Sulowska rzecznik prasowa bemowskiej policji.

Warszawa. Tłumaczył, że to "cukierki od cioci z Egiptu", teraz siedzi w areszcieŹródło: Pixabay, fot: fsHH
d1iq0oj
d1iq0oj

Warszawa. Mężczyzna zatrzymany i osadzony w policyjnej celi

Funkcjonariusze z wolskiej komendy podjęli interwencję wobec mężczyzny kierującego pojazdem marki BMW. Podczas przeprowadzania kontroli mężczyzna był zdenerwowany, a w pewnym momencie próbował za wszelką cenę odejść od samochodu.

- Policjanci natychmiast zareagowali i wydali polecenie do zachowania zgodnego z prawem. 28-latek nie wykonywał poleceń policjantów, jednego z nich uderzył i próbował się oddalić - relacjonuje kom. Marta Sulowska z Komendy Stołecznej Policji.

Funkcjonariusze obezwładnili podejrzanego 28- latka. Okazało się, że powodem jego zachowania było ponad 100 gramów amfetaminy, którą ukrył w aucie. Policjantom tłumaczył, że to cukierki, które dostał od cioci z Egiptu. Mężczyzna został zatrzymany i tymczasowo aresztowany na trzy miesiące. Dalsze czynności z zatrzymanym wykonywali policjanci z wydziału do walki z przestępczością przeciwko życiu i zdrowiu wolskiej komendy.

- Podejrzany usłyszał zarzut za posiadanie znacznej ilości substancji psychotropowej oraz naruszenie nietykalności cielesnej policjanta. Decyzją sądu mężczyzna został tymczasowo aresztowany na trzy miesiące - dodała.

d1iq0oj

*Zobacz także:Koronawirus. Kiedy powrót do normalności? Główny Inspektor Sanitarny MSWiA odpowiada *

Masz news, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

d1iq0oj
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d1iq0oj