Warszawa. Wracał do hostelu i demolował samochody młotkiem
Kryminalni zatrzymali 27-latka, który w sobotni poranek idąc jedną z ulic Warszawy, wybijał szyby w pojazdach.
- Przed 6.00 operator stołecznego stanowiska kierowania wysłał załogę patrolową z Targówka na ulicy Wolbromską i Potulicką, gdzie młody mężczyzna demolował zaparkowane pojazdy. Na miejscu mundurowi ujawnili kilkanaście zniszczonych samochodów, które miały wybite szyby – przekazała we wtorek 22 grudnia mł. asp. Irmina Sulich ze stołecznej policji.
Na miejsce zdarzenia wezwana została dodatkowo grupa dochodzeniowo-śledcza, która zabezpieczyła ślady i dokonała oględzin zniszczonych samochodów.
Funkcjonariusze dotarli do większości właścicieli aut, które ucierpiały przez agresywnego 27-latka i przyjęli od nich zawiadomienie. Część z właścicieli zdążyła już podać wartość strat, natomiast pozostali w najbliższym czasie ustalą, jakie koszty naprawy uszkodzonych samochodów będą musieli ponieść.
Oblodzony podjazd. Zabawny powrót do domu
Jak zaznaczają służby, nad sprawą pracowali kryminalni z ulicy Chodeckiej w Warszawie. Zabezpieczony został zapis monitoringu z pobliskich budynków.
Warszawa. 27-latek uderzał w szyby młotkiem
- Już po kilku dniach zatrzymali 27-latka, który ukrywał się przed nimi w hostelu. Podczas rozpytania mieszkaniec Targówka przyznał, że uderzał w szyby młotkiem - mł. asp. Irmina Sulich.
Młody mężczyzna został doprowadzony do prokuratury, gdzie usłyszał już zarzuty zniszczenia cudzego mienia. Decyzją prokuratora wobec 27-latla został zastosowany dozór. Grozi mu teraz do 5 lat pozbawienia wolności.