Trwa ładowanie...

Wawerska Wenecja (zdjęcia)

"Zapraszamy następnym razem! Nasza kałuża na bank nie zniknie"

Wawerska Wenecja (zdjęcia)
d1dfa6z
d1dfa6z

Nie mają szczęścia mieszkańcy ul. Sęczkowej. Ich ulica po najmniejszym deszczu zamienia się w Wenecję. Woda sięga tu kolan. Spokojnie można zorganizować zawody kajakarskie. Tymczasem władze Wawra nie reagują i winą obarczają mieszkańców tej ulicy. Zdenerwowani mieszkańcy zorganizowali pikietę.

Chcemy zwrócić uwagę władz dzielnicy na to, co dzieje się na naszej ulicy. - Napisali w liście do władz Wawra. - Ulica po najmniejszym deszczu zmienia się na kilka dni w jezioro. Trudno jest przejechać samochodem, nie wspominając już o chodzeniu. Natomiast urzędnicy twierdzą że mieszkańcy samowolnie wykładają posesje kostką brukową i przez to woda po deszczu nie ma gdzie spływać. **

Pikieta była bardzo wesoła. Były pontony, wypożyczalnia kajaków, można było przeprawić się promem (tylko za 5 zł!), były przekąski i napoje. "Zapraszamy następnym razem" - napisali organizatorzy pikiety. "Nasza kałuża na bank nie zniknie!

Problemy mieszkańców pojawiły się wraz z odwilżą. Ponieważ brak tam kanalizacji, woda stoi w wielu miejscach. Trwa wojna na argumenty, a tymczasem woda stoi. I zniknąć nie zamierza. Zobaczcie niesamowite zdjęcia z pikniku!

d1dfa6z
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d1dfa6z