Wielki Marsz Suwerenności w Warszawie. Była próba blokady
Dwie niewielkie grupy demonstrantów próbowały zakłócić Marsz Suwerenności organizowany przez narodowców, ale ostatecznie przebiegł on w spokojnej atmosferze. Stołeczna policja żartowała nawet w sieci, że w porównaniu z Paryżem, w Warszawie było niezwykle bezpiecznie.
Marsz Suwerenności organizowany był przez Konfederację KORWiN Braun Liroy Narodowcy, Stowarzyszenie Marsz Niepodległości oraz Młodzież Wszechpolską.
Wyruszył o godz. 13 z Placu Zamkowego, a przed godz. 16 został oficjalnie zakończony przez organizatorów. Wcześniej uczestnicy manifestacji przeszli przed siedzibę przedstawicielstwa Komisji Europejskiej, gdzie wysłuchali przemówień organizatorów.
- Nie chcemy cesarstwa niemiecko-radzieckiego. Suwerenność to polski język, polska złotówka -mówił do zgromadzonych startujący na listach wyborczych komitetu Konfederacja Korwin Braun Liroy Narodowcy, poseł Marek Jakubiak.
Trwa ładowanie wpisu: twitter
Uczestnicy marszu trzymali flagi biało-czerwone oraz flagi ruchu narodowego. Zgromadzeni mieli także ze sobą transparenty z hasłami "Chwała bohaterom, śmierć komunistom".
Próba blokady
Na trasie marszu ustawiły się dwie niewielkie grupy kontrmanifestantów. Próbowali oni zatrzymać narodowców.
- Doszło do próby zablokowania legalnego zgromadzenia. Z naszej strony podjęliśmy stosowne działania. Osoby blokujące zostały usunięte z trasy. Wobec osób naruszających prawo podjęte zostaną kroki wynikające z obowiązujących przepisów prawa - cytuje rzecznika stołecznej policji Sylwestra Marczaka TVN Warszawa.
Mimo to funkcjonariusze podkreślili, że w porównaniu np. z Paryżem, w stolicy Polski było bardzo spokojnie. Przypomnijmy, że w środę we Francji znów doszło do burd, a służby bezpieczeństwa były zmuszone użyć armatek wodnych i gumowych kul. Więcej na ten temat pisaliśmy TUTAJ.
"Rzut okiem na świętowanie w Warszawie, z drugiej strony transmisja z Paryża" - napisała warszawska policja i opublikowała wymowne zdjęcie.
Trwa ładowanie wpisu: twitter
Przypomnijmy, że Marsz Suwerenności budził ostatnio wiele kontrowersji. Prezydent miasta Rafał Trzaskowski chciał zakazać manifestacji, ale ostatecznie nie zgodził się na to sąd. O sprawie informowaliśmy TUTAJ.
