Wiózł 6-letniego syna mając 2 promile we krwi. Spowodował wypadek
Mężczyzna usłyszał zarzuty kierowania pojazdem w stanie nietrzeźwości oraz bezpośredniego narażenia na niebezpieczeństwo utraty życia lub zdrowia osób znajdujących się pod jego opieką.
Pruszkowscy policjanci zatrzymali pijanego kierującego, który spowodował kolizję i naraził na niebezpieczeństwo utraty życia i zdrowia swojego 6-letniego syna. Mężczyzna miał prawie dwa promile alkoholu we krwi.
Dyżurny komendy w Pruszkowie otrzymał zgłoszenie, że na ulicy Plantowej doszło do kolizji pojazdów vw passata i kia ceed. Wezwana została także karetka pogotowia i załoga straży pożarnej z obawy przed możliwością ulatniania się gazu z instalacji jednego z uszkodzonych pojazdów. Na miejscu kierująca vw oraz świadkowie wskazali policjantom kierowcę kia, który siedział pod jednym z bloków mieszkalnych. Mężczyzna początkowo zaprzeczył, że kierował pojazdem, ale po chwili zmienił zdanie. Pasażerem kierowanego przez niego pojazdu, był jego 6-letni syn. Po badaniu na zawartość alkoholu okazało się, że mężczyzna miał 1,84 promila we krwi. 28-latek został zatrzymany i trafił do policyjnego aresztu.
Po wytrzeźwieniu mężczyzna usłyszał zarzuty kierowania pojazdem w stanie nietrzeźwości oraz bezpośredniego narażenia na niebezpieczeństwo utraty życia lub zdrowia osób znajdujących się pod jego opieką. 28-latek przyznał się do zarzucanych czynów i poddał dobrowolnie karze pięciu miesięcy pozbawienia wolności w zawieszeniu na dwa lata oraz zakazowi prowadzenia wszelkich pojazdów na okres trzech lat. Za spowodowanie kolizji, w najblizszym czasie odpowie przed sądem.
Przeczytaj też: SGH burzy budynek F. Co stanie w jego miejscu? [WIZUALIZACJE]
