Z Warszawy do Łodzi przez Częstochowę?
Taki bilet wydrukowano pasażerowi na stołecznym Dworcu Centralnym
Pociąg TLK "Baczyński" z Warszawy Centralnej do Łodzi Kaliskiej jedzie przez Sochaczew i Łowicz. Odległość do pokonania to 141 km. Jeden z pasażerów kupił bilet na ten właśnie pociąg. Na wydruku znalazła się informacja, że skład jedzie przez: Idzikowice, Chrzanów i Częstochowę - pokonuje zatem 557 km - czytamy na stronie www.dzienniklodzki.pl .
- Konduktor obejrzał mój bilet i stwierdził, że *tak wystawionego biletu w życiu nie widział, a miał już swoje lata* - powiedział pan Edward, któremu w kasie na dworcu Warszawa Centralna sprzedano taki nietypowy bilet. Na szczęście pociąg nie pojechał podaną na bilecie trasą, jego cena też była właściwa, mimo podanych na bilecie 557 kilometrów - 30,90 zł.
Kto zapłacił za pozostałe kilometry?
Konduktor sprawdzający bilet stwierdził, że jest to tzw. "bilet relacyjny" czyli dofinansowany przez samorząd woj. łódzkiego. Pojawiły się też wątpliwości, czy na pewno była to pomyłka kasjerki. *"Jeśli takich "pomyłek" zdarzy się więcej, to może się to przełożyć na całkiem ładną kwotę" - stwierdził pan Edward. *
Urząd Marszałkowski Województwa Łódzkiego przekonuje jednak, że na takim bilecie nic nie straci, bo problem dotyczy przewoźnika - w tym wypadku PKP Intercity , a nie Przewozów Regionalnych dofinansowanych przez samorząd wojewódzki. Do tego bilet relacyjny jest produktem w pełni komercyjnym, nie jest zatem przez nikogo dofinansowany.
