Złapani na kradzieży 4 godziny po opuszczeniu komendy
Śródmiejscy dochodzeniowcy wnioskować będą o tymczasowe aresztowanie
19-letni Mariusz P. i 20-letni Radosław K. zostali zatrzymani wczoraj po kradzieży konsol do gier o wartości ponad 2 tysięcy złotych z jednego ze sklepów przy Marszałkowskiej. Obaj usłyszeli zarzuty i dobrowolnie poddali się karze. Potem zostali zwolnieni z komendy Policji.
Niecałe 5 godzin później śródmiejscy policjanci zostali wezwani do Złotych Tarasów. Mundurowi byli zaskoczeni, bo pracownicy ochrony ujęli te same osoby - Mariusz P. i Radosław K. próbowali ukraść aparat fotograficzny o wartości ponad 600 zł. Obaj trafili ponownie do komendy. Okazało się także, że pracownicy monitoringu w centrum handlowym rozpoznali obu mężczyzn do innej kradzieży. 15 kwietnia ze sklepu zniknął aparat fotograficzny wartości ponad 1000 zł.
Mężczyźni po nocy spędzonej w policyjnej izbie zatrzymań trafili do śródmiejskich dochodzeniowców. Policjanci będą wnioskować o ich tymczasowe aresztowanie.
