Członkowie komisji weryfikacyjnej z ramienia PiS domagają się, aby przed organem stanęła była prezydent stolicy. Hanna Gronkiewicz-Waltz wielokrotnie była wzywana przed komisję, ale ani razu się nie stawiła.
W czwartek Komisja Weryfikacyjna przesłuchiwała Kamila Kobylarza. Po tym, jak niemal na każde pytanie odpowiadał "nie pamiętam" został ukarany na wniosek Patryka Jakiego grzywną w wysokości łącznie 40 tys. złotych.