Stan ciężki, ale stabilny - tak o poranku oceniają lekarze stan pacjenta, Marcina Borkowskiego, postaci znanej wielu mieszkańcom Warszawy jako "Borkoś". Kciuki za mężczyznę, którego rozpoznawalny motoambulans uległ w środę wypadkowi na ulicy Radzymińskiej na Pradze-Północ, trzyma cała branża.