bar mleczny

Bar powstał w latach 50., by żywić lud pracujący stolicy. Dla wielu był miejscem magicznym, choć serwowane tu były przyziemnie klasyczne barowe polskie dania. W siermiężnym PRL-u taki lokal gastronomiczny pachniał wielkim światem. Dziś urok tego miejsca nie pozostawia wątpliwości. Ma wartość nie tylko sentymentalną, a stołeczny konserwator będzie nadzorował rozpoczynający się remont lokalu.

Bary mleczne stanowiły w PRL nieodłączny krajobraz Warszawy. Kiedyś było ich kilkadziesiąt, dziś zostało zaledwie kilka. Kolejnym, który przeszedł w stan likwidacji, jest bar "Pod Barbakanem". Tak umiera legenda warszawskiej starówki.

Czy znów 11 listopada padnie rekord sprzedaży kebabów?

Rozmawiamy z Karolem Bulskim, przewodnikiem po Warszawie

Na wydarzenia WSTĘP WOLNY

Pierwszy lokal Warszawie, który ma wódkę "Żyletę". Wódeczka, tatar, dobry mecz i komentujący go na żywo Michał Pol - brzmi nieźle!

Za co kochamy bary mleczne?

Konkurs na wynajem lokalu przy Marszałkowskiej, w którym mieścił się "Prasowy", został rozstrzygnięty.

Nasze miasto znalazło się wśród kilkunastu miejsc z całego świata.