bazarek

W Warszawie istnieją "bazarki niewolników", gdzie Polacy i Ukraińcy są "wynajmowani" do pracy na czarno. Jeden funkcjonuje na Pradze-Południe przy urzędzie pracy na ulicy Grochowskiej, drugi w Piasecznie przy ulicy Dworcowej.

- Jeśli nowa galeria zaoferuje nam lepszą ofertę wszyscy się tam przeniesiemy, a obecna galeria upadnie - mówi sprzedawca Galerii Szembeka.

Jego dalsze losy nadal nie są znane.

Są one potrzebne mieszkańcom szczególnie w Śródmieściu

Poznaj sąsiada od kuchni!

Sąsiedzka wyprzedaż garażowa. Każdy może wystawić swoje stoisko